Jakiś czas temu usłyszałam od swojej Dobrej Znajomej, że chce świętować swoją konsekrację. To było dla mnie tak niezwykłe i ważne, bo przecież to treść także mojego życia, taka codzienność od ponad 20 lat… Zaczęłam się zastanawiać, co takiego szczególnego jest w moim życiu, co jest inne… I zobaczyłam ten obrazek, który dołączam do wpisu,…Continue reading niezwyczajna relacja…
Kategoria: relacja z Jezusem
kilka moich wierszy…
* * * Odchodzę po cichutku… Wymykam się codziennym sprawom Zamieniam się w ważniejszą niż jestem i znikam… nikt nie zauważa codziennego odwrotu z drogi… * * * każdego dnia powoli w rytmie odchodzę po kawałku… nikt nie widzi więc o powrót nie krzyknie nikt nie zauważy że mnie nie ma… …Continue reading kilka moich wierszy…
Nowy Rok
Przyszedł Nowy Rok… zastanawiam się co przyniesie, jaki będzie… To, czego bardzo bym chciała w tym Nowym Roku, to nauczyć się wybierać siebie, stawać częściej przy sobie… Nie wywierać na siebie presji z powodu tego, czego mogą oczekiwać inni… Chciałabym też zbliżyć się do Jezusa, bardziej dla Niego być… częściej brać Go pod uwagę w…Continue reading Nowy Rok
o adwencie i pytaniach które rodzi…
Na co czekam w tym adwencie? Na chwilę wolnego, na zapaloną choinkę i nastrój inny niż na codzień? Na co czekam? Na dłuższe spanie i odwiedziny Bliskich? Czy czekam na Ciebie Jezu? Czy jesteś w stanie przebić się przez to „mnóstwo” różności, które rozpraszają mnie w tym czasie? Jezu… chcę czekać na Ciebie… i tylko…Continue reading o adwencie i pytaniach które rodzi…
waga…
Czy waga mnie definiuje? Czy waga mówi, że jestem czegoś warta albo nie warta? Czy waga jest oceną – jakim jestem człowiekiem? Czy waga ma znaczenie głębsze niż po prostu informacyjne? Ja nadałam jej takie znaczenie. Zresztą za pomocą moich rodziców, którzy od zawsze mnie odchudzali, którym zależało, żebym nie była gruba – choć wtedy,…Continue reading waga…
mówcie innym o tym, że są dobrzy…
Miałam ostatnio wypisać jakie dobre rzeczy słyszałam w dzieciństwie od swoich rodziców, dziadków i ważnych osób. Bardzo długo się zastanawiałam i z wielką przykrością i zdumieniem stwierdziłam, że nie pamiętam… że chyba tak rzadko słyszałam pozytywny, dobry przekaz w swoją stronę, że nie zapamiętałam… smutno mi się zrobiło… To pozwoliło mi zrozumieć dlaczego tak trudno…Continue reading mówcie innym o tym, że są dobrzy…
nasi towarzysze drogi
Dziś Święto Aniołów Stróżów!! Jakże wspaniali to Towarzysze codzienności!! Pozdrawiam Twojego Anioła i cieszę się ze swojego 🙂 Mój ma ze mną bardzo dużo pracy, ale ogarnia moją rzeczywistość na medal i dziś chcę Mu bardzo za to podziękować. Aniele, jesteś niesamowity i cieszę się, że po krętych drogach życia nie idę sama, bo zawsze…Continue reading nasi towarzysze drogi
osobisty Tłumacz…
Bardzo dużo mam w sobie pragnień i wiedzy „jak powinno być” – na przykład z moją modlitwą, byciem przy Jezusie. Mogę głosić rekolekcje, konferencje, mogę udzielać porad… A gdy przychodzi podjąć konkretne małe kroki w wierności modlitwie, w rezygnacji z czegoś na rzecz bycia z Jezusem, to… wtedy włącza mi się mój osobisty Tłumacz… i…Continue reading osobisty Tłumacz…
wychodzenie z „nietakości”
Długie lata żyłam w przekonaniu, że jestem „nie taka”… we wszystkich wymiarach życia… A ostatnie dwa lata są drogą wychodzenia z tego przekonania i umacniania się w tym, że jestem w porządku taka jaka jestem. Pewnie, że mam wady, że jestem słabym człowiekiem z ogromną ilością słabości oraz sposobów radzenia sobie w różnych sytuacjach w…Continue reading wychodzenie z „nietakości”
niełatwe decyzje
Długi czas myślałam, że Ludzie robią mi wielką przysługę wchodząc ze mną w relację, odzywając się do mnie, spędzając ze mną czas. To było jeszcze gdy myślałam o sobie jako o nikim wartościowym, jako kimś, kto musi żebrać o miłość, jako kimś, kto nie zasługuje na miłość. W ostatnich latach uczę się, że nie muszę…Continue reading niełatwe decyzje