Przyszedł Nowy Rok… zastanawiam się co przyniesie, jaki będzie…
To, czego bardzo bym chciała w tym Nowym Roku, to nauczyć się wybierać siebie, stawać częściej przy sobie… Nie wywierać na siebie presji z powodu tego, czego mogą oczekiwać inni…
Chciałabym też zbliżyć się do Jezusa, bardziej dla Niego być… częściej brać Go pod uwagę w moich codziennych małych wyborach i w tych większych…
Nowy Rok… kolejny etap drogi życia… Niech będzie twórczy i wypełniony Bogiem…